poniedziałek, 22 października 2012

Recenzja mangi: Pandora Hearts #1

Tak dla informacji: mam dziwny sposób oceniania i kryteria, więc może to wyglądać dziwnie xD 

Okładka i Obwoluta: Obwoluta jest bardzo ładna i co ważniejsze: wykonana z dobrej jakości papieru. Trochę jest taka matowa ;)  Co do okładki: Mile zaskoczyło mnie to, że zamiast zwykłych obrazków, jest tam mini-komiks xD

Fabuła: Jest naprawdę wciągająca. Są tajemnice i odpowiednio budowany klimat. Jedyne co mi się nie podoba to taki lekki chaos, że w pewnym momencie nie można się połapać w tym wszystkim :D

Kreska i Postacie: Co do kreski to nie powiem, że jest jakaś mistrzowska lub słaba. Po prostu przeciętna, ale to głównie odnosi się do postaci zwłaszcza Oz'a. Tła są jednak staranne i zrobione z najmniejszymi szczegółami. Postacie są bardzo dobre. Alice to mój faworyt a tak nawiasem mówiąc to fajne bishe w mandze xDD

Co wywarło we mnie największe wrażenie: W sumie to chyba ta okładka komiksowa i obwoluta 

Moja Ocena: 8/10

2 komentarze:

Ronnir pisze...

Te komiksy na okładce, to był fajny pomysł :)

Unknown pisze...

A o czym jest fabuła? Chpodzi o wydarzenia bardziej, a nie gatunek...
Możesz to włożyć do spamu, ale to mój blog o Hellsingu:
http://hellsing-fanfic.blogspot.com/2013/02/od-arisu-3-to-znaczy-ode-mnie.html

Prześlij komentarz