niedziela, 23 września 2012

Gangam Style, czyli moda na k-pop!

Chciałam poruszyć ostatnio bardzo znany temat wśród otaku lub po prostu k-pop'owców (jak to się odmienia ? xD) Chyba wszyscy słyszeli piosenkę PSY- Gangam Style. Jeśli jednak ktoś nie słyszał to proszę o szybkie wysłuchanie:

I co? Podoba się? Dodaje pozytywnej energii co? To jest ta najpopularniejsza wersja. A tutaj macie tą drugą z Hyuną. Jednak to w sumie o tej popularniejszej wersji głównie mowa, to nie zaszkodzi zapoznać się z tą drugą :D

Dwie wersje przesłuchane, więc możemy zaczynać! Piosenka zyskała na popularności dzięki swojemu teledyskowi i śmiesznemu tańcu. Uwielbiam te dwie wersje, ale w tym poście niestety, ale będę większość rzeczy negować.
Strasznie wkurza mnie to, że piosenka dosięgnęła też tych ludzi, którzy wcześniej nawet nie mieli pojęcia co to k-pop lub, jak co niektórzy, nawet bardzo nie lubili tego gatunku. I co z tego? - Spytacie. Chcę powiedzieć, że nic nie mam do tych, którzy po wysłuchaniu tej piosenki wciągną się w k-pop'owy świat i odkryją różne zespoły, których też będą słuchać. Tacy ludzie tu nie stanowią przyczyny nerwów, ale to wszystko jest przez "pseudo-fanów"! 
Są to ci, którzy znają TYLKO i wyłącznie TĘ piosenkę z utworów koreańskich i uważają się za wielkich fanów rapera PSY i koreańskich gatunków muzycznych. Co chwila dodają jakieś obrazki z Gangam na Kwejk lub Besty.
Sama przeżyłam coś takiego, że wysłałam link do teledysku mojej przyjaciółce (nie lubi anime, mangi i tej mojej "dziwnej muzyki") zanim jeszcze był bardzo popularny bo ma fajny teledysk. Oczywiście spotkałam się z odrzuceniem bo przecież tych dziwnych piosenek nie będzie słuchać. Jakiś czas później teledysk był na 1 miejscu w You Tube 100. Na drugie dzień od tego momentu spacerowałam z przyjaciółką a ona miała na uszach słuchawki i się do mnie tak odwrócila i powiedziała : "Zgadnij czego słucham? Gangam Style!". Ja się zaczęłam cieszyć, że może też będzie słuchać koreańskich przebojów ze mną, ale potem dodała tylko, że podoba jej się bo można przy tym fajnie tańczyć i nie zamierza słuchać innych tego typu piosenek, ale później coś mówiła, że polubiła PSY. Jak się okazało dzięki tej piosence, ale już innych nie mogła posłuchać?! No halo! Ja nie nazywam siebie np. fanką jakiegoś zespołu bo słyszałam jedną piosenkę. 
Ech, nieźle się teraz zezłościłam. A wy jakie macie zdanie na ten temat? Też znacie kogoś kto jest takim "pseudo-fanem" ?

8 komentarze:

Freedom.Ain't.free.501 pisze...

Gangnam style!!! ^__^ I don't like the Hyuna's version though heeeh *u*.Thank you for reply I am Miyuu btw!!^__^ and you?

Freedom.Ain't.free.501 pisze...

Nice to meet you Julia!! ^~^

Glens pisze...

Jezu, wszędzie gangam style, mam już tego dooooość, to mi nie chce wyjść z głowy : O

Anonimowy pisze...

mam tak samo , wkurza mnie to że np. jakaś osoba która wcześniej krzywo na mnie się patrzyła gdy słuchałam k-pop z przyjaciółkami nagle zaczęła gadać od tak że lubi gangnam style i że to nawet zatańczy @.@

☆ Miyako The Strange ☆ pisze...

Moda lubi przychodzić, robić wielki
bajzel ale po jakimś czasie odchodzi (^_^)
Tak samo będzie z Gangnam style, prędzej,
czy później.
Pozdrawiam!

Lan pisze...

your blog is very lovely and interesting *_* maybe follow? im glad if you visit my blog, too <3 keep in touch!

xx
beauthi.blogspot.com

G pisze...

Co prawda nie spotkałam osoby, która nazywa się fanem k-pop'u lub Psy, po wysłuchaniu tej piosenki, jednak sama moda jest dość wkurzająca. Nagle ludzie zaczeli akceptować i zauważać, to o czym mówiłam im od dawna, ale w bardzo okrojonej wersji. No ale cóż, to właśnie moda.

Aoi Akuma pisze...

Niech sobie piosenka dosięga tych, co nie słuchają k-popu... Tylko niech potem nie mówią, że kochają PSY i cały k-pop, bo to jest irytujące... Nawet dla mnie, dla osoby, która nie słucha koreańskiego popu...

kawaii-recenzje.blogspot.com

Prześlij komentarz